Archiwum

CHCEMY PODWYŻKI NIE JAŁMUŻNY!

W dniu wczorajszym odbyło się kolejne już spotkanie płacowe, tym razem z udziałem Prezesa Zarządu PKP PLK S.A. Zbigniewa Szafrańskiego.
Po tygodniowej przerwie, podczas której nie odbywały się zgodnie z ustaleniami zresztą, żadne akcje protestacyjne a pracodawca miał czas na spokojne przygotowanie się do rozmów o konkretnej kwocie podwyżki, mieliśmy nadzieję na zawarcie jakże oczekiwanego porozumienia.
Niestety zostaliśmy bardzo szybko „sprowadzeni na ziemię”. Stanowisko pracodawcy przez te siedem dni nie zmieniło się ani trochę, a najważniejszy argument po stronie pracodawcy to zła sytuacja spółki samorządowej Przewozy Regionalne i jej dług wobec PKP PLK S.A.
Nasze nadzieje odżyły na chwilę, gdy ogłoszono przerwę podczas której przedstawiciele Zarządu udali się na rozmowy do Ministerstwa Infrastruktury. Stanowisko pracodawcy po tych rozmowach nie uległo jednak zmianie: 106 zł do uposażenia zasadniczego od 1 marca i monitorowanie sytuacji a w przypadku możliwości finansowych spółki ewentualne dalsze rozmowy we wrześniu.
Jak wyglądają „kolejne, dalsze rozmowy” doskonale wiemy, wystarczy przypomnieć sobie rok 2008.
Zbliżenie się choć trochę do żądanej przez nas kwoty i propozycja podwyżki w wysokości 150 zł do uposażenia zasadniczego od razu obarczona została warunkiem: wprowadzenie programu oszczędnościowego, w tym ograniczenie godzin nadliczbowych, redukcja zatrudnienia o ok. 3000 pracowników a nawet zamykanie linii kolejowych.
Spotkanie zakończyło się o godz. 22:30 brakiem porozumienia, nie został spisany żaden protokół a pracodawca został poinformowany, iż spodziewać się musi niepokojów społecznych i dalszych akcji protestacyjno-strajkowych
 

« powrót drukuj powiadom znajomego